O polityce Xbox One słów kilka.

Łukasz Stanek

xbox-one

Wczoraj rano, gdy zasiadłem przed komputerem, uderzyły mnie dwie poważne wiadomości. Pierwsza to śmierć Jamesa Gandolfini (R.I.P. Tony), a druga to zmiana polityki Microsoftu jaka dotyczyła nadchodzącą konsolę – Xbox One.
Dla krótkiego przypomnienia – DRM został wycofany, konsola nie musi logować się do sieci co 24 godziny, zniesiono blokadę regionalną. Ludzie są w szoku, internauci i Sony wynoszeni są pod niebiosa jako, Ci, którzy pokonali starego molocha, dziennikarze analizują, porównują. Okazuje się, że DRM nie był tak zły. Ogólnie szok i zamęt. Ja pytam się, dlaczego takie teksty pojawiają się dopiero teraz?

Od premiery konsoli minął miesiąc, od pokazu z E3 11 dni, a dopiero wczoraj praktycznie po raz pierwszy polscy dziennikarze wzięli się za analizę materiałów, rozważanie tego co mogło zmienić na rynku wprowadzenie DRM, jak wygodnym rozwiązaniem mogło być udostępnianie gier, itd.
Do tej pory większość informacji wyglądała tak – „Xbox One jest do bani, ponieważ nie…

View original post 1 550 słów więcej

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie z Twittera

Komentujesz korzystając z konta Twitter. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s