Człowiek był w podróży to nie zauważył, że się rok skończył. A przecież wiadomo, że każdy porządny mediaworker jest w stanie wygenerować z siebie co najmniej kilka podsumować, żeby mu się klikało.
Ja na szczęście nie muszę, ale sam, z ciekawości zajrzałem, czego to w 2013 roku słuchałem. I wyszło na to, że Moderat zdeklasował wszystkich o 3 długości.
Pamiętam, że Bad Kindgdom usłyszałem po raz pierwszy w swoje urodziny. Utwór przeleciał raz, a ja stwierdziłem, że wyczerpał dla mnie temat muzyki. Nie chciałem słuchać niczego innego. I tego dnia leciało to w kółko. Zresztą sami zobaczcie, jaki to nieziemski kawałek.
A z Gotye się od razu wytłumaczę, że chodzi o ten niesamowity remiks
Reszty też warto posłuchać, tu macie moją listę „zagwiazdkowanych utworów”
PS Tak, lubię muzykę elektroniczą