Przed Wami dwa wideo z YouTubowego kanału Microsoftu. Tak, tak, do ataku na konkurencję wykorzystana została ich platforma. Jak widać na Bing Video nie opłacało się tego umieszczać.

Office 365 to płatna usługa dająca analogiczne możliwości, jak Google Docs, czyli edycję dokumentów w chmurze. Microsoft w zasadzie w zaprezentowanych tu wideo nie zachwala swoich produktów. Oni po prostu pokazują wady Google’a. W pierwszym przypadku jest to prywatność i przeglądanie naszych maili przez automaty celem lepszego dopasowania reklam. W drugim, well, fakt, że na stabilność i trwałość usług konkurencji nie ma co liczyć.

I mają sporo racji. No może poza faktem, że za usługi firmy z Mountain View się nie płaci. I generalnie wystarczają one do 90% biurowych zadań. No ale wiadomo, żeby na tym polu konkurować z MS trzeba rozdawać swój produkt za darmo. Inaczej nie ma się szans.

A tak w ogóle to MS zarządził u mnie tą reklamą. Jedna z lepszych, jakie widziałem ever.