Powolne znikanie

Zniknęły moje cyfrowe wspomnienia. Teraz ratuję te analogowe digitalizując je.

Na przykład ten znaleziony szkic jednej z przygód do Wampira: Maskarady, który popełnilem w liceum.

20120324-164019.jpg

Później powstała z tego cała przygoda. I chyba nie do końca przypominała ten draft, ale za to ukazała się w którymś numerze Magii i Miecza.

Cieszą mnie takie znaleziska, bo niestety większość moich rzeczy poginęła.

Kiedyś jeździłem dużo na konwenty sf. Kilkanaście organizowałem, kilkadziesiąt odwiedziłem i z każdego przywoziłem identyfikator. Jakiś czas temu wpadłem na pomysł, żeby zrobić z nich jakiś ładny kolaż i powiesić na ścianie. I wtedy okazało się, że już ich nie ma. Tak samo jak punkowych koszulek, których szukałem dzisiaj.

Szkoda, bo bym teraz w nich pochodził. To całkiem zabawne mieć świadomość, że t-shirt który mam na sobie jest starszy od sporej części bywalców klubów.

No nic, idę szukać dalej, może jeszcze coś ciekawego znajdę.

PS No i znalazłem – przygotowana przygoda o Obcych w świecie Warhammera. Ileż pracy kosztowały te pomoce. Po raz pierwszy poprowadzona w okolicach 1994 roku

20120324-171413.jpg

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s