Byłoby głupotą zakładać, że świąteczne rytuały nie zmienią się pod wpływem inwazji smartfonów w nasze życie.
Zaczęło się niewinnie – od życzeń wysyłanych SMSami. Najpierw bardziej osobistych, bo tylko do ludzi z którymi normalnie rozmawialiśmy, ale potem, wraz z rosnącą liczbą znajomych stały się one coraz bardziej proste, masowe i.. puste. Tak jak i nasze znajomości. W końcu nie sposób traktować wszystkich dodanych na fejsie jak najlepszych przyjaciół.
No ale żeby sobie z tego zdać sprawę musiało minąć trochę czasu.
O tym i zmianach w innych świątecznych zwyczaczajach możecie posłuchać w programie, który zamieszczam poniżej.
[audio https://dl.dropboxusercontent.com/u/206074/audio/Markowy-Program-22-04-2014-Piotr-Gnyp.mp3]
a będzie jeszcze PoPolygadka?
jak się reszta zbierze, to tak, mi się znudziło ganianie