Review: Raising Steam

Raising Steam
Raising Steam by Terry Pratchett
My rating: 2 of 5 stars

Para w ruch to jedna z najsmutniejszych książek Pratchetta. Wiem, bo przeczytałem prawie wszystkie, a przy tej praktycznie ani razu się nie zaśmiałem. Był jeden fragment. gdzie patrycjusz mówi – czego w słowie tyran Pan nie rozumie, był opis dziennikarzy pijaków i w zasadzie tyle.

Zawsze bylem zafascynowany jak z komedii pomyłek i absurdów przygód Rincewinda autor zrobił głęboki, gorzki i cyniczny opis naszego współczesnego świata. Trudno było nie ulec jego przemyśleniom i zacząć zastanawiać się na ile proponowane rozwiązania nie sprawdziłyby się tu i teraz. Tymczasem w Parze w ruch nie ma ani humoru ani głębi. Fabuła jest porwana, nieciekawa i nieśmieszna. Wydarzenia rozrzucone w czasie i przestrzeni niespecjalnie się ze sobą łączą, a odległe analogie krasnoludów do Talibów nie za bardzo udane.

Szkoda, bo czekałem aż książka pojawi się w ebooku, kupiłem pierwszego dnia, a potem czytałem trochę na siłę czekając aż się w końcu skończy. No nic, mam nadzieję, że kolejna będzie lepsza.

View all my reviews

1 thought on “Review: Raising Steam

Odpowiedz na s Anuluj pisanie odpowiedzi

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s