Do tej pory oglądaliśmy takie rzeczy w filmach – nasz bohater przesuwa wirtualne obiekty w przestrzeni, co zmienia wyniki symulacji, czy też projektowania dowolnej rzeczy. W zasadzie to bez znaczenia, chodzi o interakcję z komputerem za pomocą umieszczonych w przestrzeni przedmiotów – wirtualnych, bądź też tych jak najzupełniej realnych. Zerknijcie na film powyżej – rzeczywistość dogoniła fikcję.
Obejrzeliście materiał wideo? Jesteście pod wrażeniem? Ja też. Projekt nazywa się ZeroN i został stworzony w Tangible Media Group z MIT Media Lab. „Od wieków ludzkość marzyła by uwolnić fizyczną materię od grawitacji i zacząć ją kontrolować. Ta idea pojawia się w wielu mitologiach, była marzeniem alchemików i autorów science fiction” – mówi pomysłodawca – Jinha Lee – w rozmowie z Co.Design.
Jak to działa? Lee stworzył małą przestrzeń, w której grawitacja nie przejmuje kontroli nad obiektem. Elektromagnesy sterowane przez specjalnie zaprojektowanego robota pozwalają na bezproblemowe umieszczenie kulki w przestrzeni. Potem można ją przesuwać zarówno swoją dłonią, jak i za pomocą komputera.
Na filmie widać, że obiekt można wykorzystywać w rozmaity sposób. Kulka może być kamerą pomagającą w projektowaniu budynków. Można za jej pomocą symulować układy gwiezdne, czy badać oświetlenie przestrzeni. Co więcej – jej ruchy można nagrać i potem odtwarzać w nieskończoność. Pomysłów jest dużo, a studio teraz skupia się na zmniejszeniu rozmiarów swojego urządzenia.
Magia, prawda? Niesamowite są te współczesne interfejsy. Mamy konsole i telewizory którym możemy rozkazywać (wydawać komendy głosowe). Kamery, które rozpoznają naszą twarz i za jej pomocą logują się same do serwisów społecznościowych, sensory ruchu, dzięki którym możemy kontrolować gry bez pomocy kontrolerów. A teraz to… wow.
Pingback: Witamy w przyszłości. Sterowanie gestami staje się normą | Zniekształcenie poznawcze