Kłody pod cyfrowe nogi – faktury, a w zasadzie ich brak

120130808173924

Jejku, jak to mnie wkurza. Mogę przełknąć fakt, że mimo braku pośredników i nośnika za dobra cyfrowe płacę tyle samo, co za te na nośniku. Ale nie cierpię być tratowany gorzej. A wychodzi na to, że klient cyfrowy to klient drugiej kategorii.

Prowadzę działalność gospodarczą, zdarza mi się pisać o grach, ich zakup wrzucam sobie w koszta. Sklepy wystawiają mi fakturę, wszystko jest ok. Chyba, że to sklep cyfrowy. Wówczas okazuje się, że się nie da. Ot tak, po prostu.

Nie wiem, jak w przypadku Microsoftu, sprawdzę, ale przy zakupach na PSN faktura – moi drodzy – Wam nie przysługuje. Dlaczego? Dział pomocy PlayStation Polska tłumaczy:

konsola PlayStation oraz usługi są przeznaczone do użytku domowego. Z tego powodu za zakupy w PS Store nie otrzymuje się faktur

 

Dobrze, że sklepy sprzedające gry na płytach o tym nie wiedzą. Zresztą, o dziwo na kupione karty zdrapki też można dostać fakturę. Tylko za wygodniejszy dla Sony zakup przysługuje nam mniej praw. Bo i niby dlaczego traktować go serio?

Awanturować też się za bardzo nie ma z kim. Spółka, od której kupujemy gry z PSN zapewne zarejestrowana jest w kraju, który nie ma obowiązku wystawiania faktur na żądanie. Przerabialiśmy to przy okazji włamania do PlayStation Network. Pamiętacie? W specjalnym raporcie pisałem:

Niestety Sony nie jest firmą polską, ani zarejestrowaną w Unii Europejskiej, jak również jej serwery nie znajdują się na terenie Unii, co znacząco zmniejsza pole manewru – mówi nam Wojciech Wiewiórowski z GIODO. – Zresztą nie dzieje się tak bez powodu. Firmy nie lubią obostrzeń i możliwości wywierania na nie wpływu przez UE.

Już raz to pisałem, ale powtórzę – ciężko być fanem cyfrowej dystrybucji.

6 thoughts on “Kłody pod cyfrowe nogi – faktury, a w zasadzie ich brak

  1. Uroki cyfrowej dystrybucji!. Z Apple mam ten sam problem – wystawienie faktury na system operacyjny czy też aplikacje graniczy z cudem. Co prawda w internecie można przeczytać, że kilku osobom Apple łaskawie wystawiło faktury, ale ja się nigdy z tym nie spotkałem i liczne rozmowy z supportem nie rozwiązały problemu.

  2. Prawda jest taka ze jest to troche problem Polski – za granica nie zawsze potrzebujesz faktury zeby cos wrzucic w koszty – wystarczy jakis dowod sprzedazy

  3. Problem jest dużo szerszy. Zwolennicy zamieniania wszystkiego w e-usługi zapominają, że aktualnie oznacza to zerową odpowiedzialność sprzedawcy. Brak regulacji prawnych w tym sektorze powoduje, że wszystko kontrolują regulaminy wymyślane (i zmieniane często na gorsze średnio raz w miesiącu) przez właścicieli e-usług które generalnie traktują użytkowników jak karaluchy które nie ma żadnych praw i powinny być szczęśliwe, że firma łaskawie pozwala im płacić i daje dostęp do usługi niezależnie od tego czy działają czy nie.

  4. Ja 90% gier kupuje cyfrowo i przyznam szczerze, że wcześniej się nad tym nie zastanawiałam. Na Twoim miejscu też byłabym wkurzona. Tylko czy na Sony, czy na wstrząsającą w Polsce biurokratyzację dosłownie WSZYSTKIEGO, tego nie jestem pewna…

  5. No i co teraz… bez sensu. No i my jako przedsiębiorcy tak na prawdę nie możemy współpracować z takimi osobami, bo w naszym kraju jest ot nie legalne.

Skomentuj

Wprowadź swoje dane lub kliknij jedną z tych ikon, aby się zalogować:

Logo WordPress.com

Komentujesz korzystając z konta WordPress.com. Wyloguj /  Zmień )

Zdjęcie na Facebooku

Komentujesz korzystając z konta Facebook. Wyloguj /  Zmień )

Połączenie z %s