Zachwycam się South Parkiem, inni Titanfallem, Thief tak średnio – #PoPolygadka 3

2606767-south-park-the-stick-of-truth_2013_06-04-13_008

To na co chcesz kod – słyszę pytanie i w sumie nie wiem jeszcze co odpowiedzieć. Nie wiem w sumie – gram trochę na zwłokę – a co będzie mniejszym problemem? – pytam. Mam i na PS3 i na Xboksa 360 – mówi. Wiesz co, daj na PlayStation – słyszę sam siebie i nie mogę uwierzyć. Dokonało się. Po raz pierwszy świadomie wybrałem wersję na tę drugą konsolę.

Drugą, bo system Xboksa jakoś zawsze do mnie przemawiał. Lubiłem i Osiągnięcia i listy znajomych i trzymanie save’ów w chmurze. Wszystko wydawało się takie logiczne i naturalne. W porównaniu z PlayStation 3 użytkowanie konsoli Microsoftu zawsze wydawało mi się dużo prostsze, że o padzie do grania już nie wspomnę. I zawsze wybierałem wersje na 360.

Wystarczyło parę tygodni z PlayStation 4 i już wiem, że chcę kupić tę konsolę to i modyfikuje ona moje spojrzenie na poprzednią generację. Chcę zbierać trofea, mieć znajomych na PSN i generalnie przesiąść się na tę platformę. O ile wcześniej chciałem mieć wszystkie dostępne konsole, o tyle teraz wiem, że jedna w zupełności mi wystarczy. W czasach inflacji kontentu wystarczy mi spokojnie oferta jednej firmy. I tak nie mam już fizycznie szansy zagrać we wszystkie gry. Zresztą nawet bym nie chciał. Szkoda czasu na średniaki. Warto włączyć tylko najlepsze pozycje.

Do tej pory gry na wyłączność na platformy Sony były i znacznie lepsze i było ich więcej, z wyborem problemu nie miałem. Zwłaszcza, że Xbox One w naszym kraju nie ma. Wiem, że prawie na pewno pojawi się w październiku tego roku, ale wówczas… cóż – dla mnie będzie już za późno. Decyzja podjęta. Gram od teraz głównie na PlayStation.

Czytaj dalej