Dzieci radośnie wybiegły ze szkoły

Aside

Tak w ogóle to widziałem dzisiaj scenę idealnie ilustrującą parę moich tekstów. Pamiętacie jak pisałem o pamięci zewnętrznej? Nie? To przeczytajcie, bo zalinkowałem.

Już? Super. No więc siedzimy dzisiaj z dzieckiem na placu zabaw gdy (jeżeli ktoś pamięta stary utwór Elektrycznych Gitar, to może sobie na tę melodię zanucić) dzieci radośnie wybiegły ze szkoły, wyciągnęły telefony, odpaliły apki.

Jedna z mam pyta córeczki – Ewciu, pamiętasz numer do babci? A po co – odpowiada dziecko – przecież mam w kontaktach w telefonie.

Kurtyna.

Nie uwierzycie, jaki minimal odkryłem

Aside

Och jej, jak on dobrze miesza tę muzykę. Mój nowy mały bóg techno minimalu. Mój przewodnik przez świąteczny okres. Zresztą, posłuchajcie sami – 3 sety, 3 zupełnie różne nastroje.Jeden melancholijny, drugi smutny, trzeci plemienny – za to każdy niski, basowy i mistyczny. Ja się nie mogę oderwać.

Czytaj dalej

I jeszcze jednym mnie zdrażnili

Aside

Słowo daję, że się tego nie spodziewałem. Nie głosuję, bo nie mam na kogo i nie ma to żadnego znaczenia. To co powie i obieca dana partia przed wyborami nijak ma się do tego co będzie robić za parę miesięcy. W związku z tym z wyborów się wypisałem, dając tym do zrozumienia tej bandzie, że się w ich grę nie będę bawił i koniec. A tu proszę, okazało się, że udało im się i to mi odebrać.

Czytaj dalej

Kim jest Waldo polskiej polityki?

Aside

Black Mirror Series 2 ‚The Waldo Moment’ Trailer from Passion Pictures on Vimeo.

Trzeci odcinek drugiego sezonu Black Mirror obejrzany. Jest dobry, lepszy od poprzedniego, aczkolwiek nie rewelacyjny. Tym razem Brooker opowiada o polityce, politykach i kampanii. I o śmiesznych, nieistniejących postaciach, które mogą zmienić bieg wyborów. Ring any bell?

W głowie może urodzić się pytanie – kim jest Waldo polskiej polityki? I czy jest to ekscentryczny poseł na P?

„A myślałam, że to my jesteśmy mainstreamem”

Aside

Pierwszy smartfon

W 1997 roku Ericsson wprowadził na rynek pierwszy smart phone. 10 lat później, w 2007 roku Apple z pierwszym iPhonem zaczęło erę smartfonów. O tym, jak bardzo zmieniło to wszystko dookoła piszemy od co najmniej 2011 roku.

Rok 2013 – temat dociera do tak zwanych blogerów technologicznych.

„A myślałam, że to my jesteśmy mainstreamem” – skwitowała to jedna ze znajomych autorek.

 

Część zagadek rozwiązana

Aside

No i proszę, miały być zmiany i są. Rebusy z poprzedniego wpisu powoli się rozwiązują.

„Po trzech latach pracy w Gamezilli Marcin Kosman postanowił poszukać nowych wyzwań. Jego miejsce zajmuję ja – Michał Mielcarek, od blisko dekady piszący o grach w różnych miejscach, a głównie w czasopiśmie NEO+ (pod ksywką Mielu), gdzie pełniłem funkcję zastępcy redaktora naczelnego.” – czytamy na Gamezilli.

A gdzie pójdzie Marcin? Well, składając wpisy do kupy wydaje się to wszystko być bardzo proste. W lutym będzie wiadomo, czy dobrze strzeliliście.

Pozostaje jeszcze jedno ewentualne przejęcie serwisu o grach.

Steampunkowe smoki

Aside

A tak przy okazji nagłego zainteresowania steampunkiem spieszę donieść, że zawsze chciałem mieć smoka.

Wcześniej był to kraken, ale z powodu naturalnych ograniczeń jakie ze sobą niesie (mieszkanie przy oceanie) stwierdziłem, że smok jest znacznie bardziej wszechstronny. No a po obejrzeniu teledysk Eye of the Storm było dla mnie jasne, że mężczyzna nie może czuć się kompletny bez smoka, powietrznego statku i czadowych gogli.

Mierzenie czasu do końca rozdziału

Aside

Mierzenie czasu do końca rozdziału w Kindle – ta funkcja mnie rozbroiła. To takie proste i takie przydatne, że serio dziwię się, że pojawiło się dopiero teraz i jak ja mogłem bez tego żyć. Człowiek bierze książkę, patrzy ile do końca rozdziału i ocenia czy jest sens zaczynać, czy nie. No chyba, że powieść na tyle wciągająca, że można się gdzieś spóźnić.

Kindle mnie nadal fascynuje – jeden z najlepszych gadżetów, jakie możecie sobie kupić.

A już niedługo przyjedzie do mnie mój paperwhite!

No wspaniale

Aside

Rak

22.VI – 22.VII Księżyc

Rak to złodziej i narkoman. Zawsze spocony ze strachu, bo chodzi tyłem i boi się, że na coś wpadnie. Rak nie pachnie zbyt ładnie. Panuje opinia, że Rak to chodzący fetor! Nawet, jeśli się myje. Gdy Rak się nie myje, fetor jest trochę mniejszy. Dlatego Raki się nie myją.

Urodzeni pod znakiem Raka: Hitler, Goebbels, Pinochet, Stalin, Lenin, bin Laden i Pol Pot.

za pomocą Kuzan – (PL) Horoskop napisany przez Stanisława Tyma.