Mądrości Dirka Gently

Zrzut ekranu 2013-12-20 o 17.00.00

 

Powyżej jedna z wielu serialowych mądrości. Pochodzi z brytyjskiej produkcji Dirk Gently, opartej na prozie Douglasa Adamsa. Na szybko zatem plusy, które powinny zachęcić Was do oglądania:

  • Mało odcinków, nie tracimy jakości wraz z ilością
  • Doskonały brytyjski humor
  • Para bohaterów, oparta na przeciwieństwach, co w zasadzie nowością nie jest, ale postać Dirka Gently jest swego rodzaju ewenementem.
  • Nieszablonowe podejście do pracy detektywa. Sherlock Holmes miał dedukcję, Dirk Gently – brak zasad, teorię chaosu i przysłowiowy łut szczęścia.
  • Ciekawe zagadki i niecodzienne rozwiązania. Prawdopodobnie nie uda Wam się zgadnąć „kto zabił”

Słowem – warto.

 

Cars Kill Cities

dedwards8's awatarProgressive Transit

OK, I’m finally getting a chance to make another post.  I have temporarily relocated to Mountain View, CA and have been up to my eyeballs in work, both ‚real’ work and research work.  It’s nice to get back to this blog.

Cars do not belong in cities.  A standard American sedan can comfortably hold 4+ adults w/ luggage, can travel in excess of 100 miles per hour, and can travel 300+ miles at a time without stopping to refuel.  These are all great things if you are traveling long distances between cities.  If you are going by yourself to pickup your dry cleaning, then cars are insanely over-engineered for the task.  It’s like hammering in a nail with a diesel-powered pile driver.   To achieve all these feats (high capacity, high speed, and long range driving), cars must be large and powered by fossil fuels.  So when you get a…

Zobacz oryginalny wpis 430 słów więcej

Dwadzieścia po północy

majorwitek's awatarwrzutnia nocna

Jest dobrze po północy, na peronie oprócz mnie jeszcze jeden gość czeka na ostatnie metro. Tablica pokazuje cztery minuty, ale kto by w to wierzył – już tyle razy leciałem z wywieszonym jęzorem, tylko po to żeby potem stać jak kołek i patrzeć jak tablica przez następne pięć minut pokazuje „1:30”. Jak trudno, do cholery, zrobić system który precyzyjnie pokazuje kiedy będzie następne metro?

Gość podchodzi, mówi coś, słowa gubią mi się w rwanym beacie Amona Tobina.
Wyciągam słuchawki z uszu i patrzę pytająco.

– Tutaj nie ma kolorów. Wszystko jest szare, nawet czerwień jest szara.

O cholera, wyglądał całkiem normalnie.

– Przyjrzyj się, jak będziesz jechał autobusem. Wszystko jest szare, bloki, ulice, ludzie. Zwłaszcza ludzie. Szarzy, w szarych ciuchach, nawet jak byli kolorowi to kolor odpływa, gaśnie. Szarzeje. Znika. Wszystko jak tektura.

Kiwam głową, rozglądając się nieznacznie. Zero gliniarzy, zero ochrony metra, zero kogokolwiek. Jasny szlag.

– To wszystko…

Zobacz oryginalny wpis 260 słów więcej

Zapomniane „I Have No Mouth, and I Must Scream”

Marcin Traczyk's awatarEMT PR - Blog Marcina Traczyka

Ten przygodowy klasyk kilka razy obijał mi się o uszy, ale też nigdy nic specjalnie nie zachęciło mnie do sięgnięcia po niego. W końcu zadecydował przypadek (i promocja na Steamie), dzięki czemu poznałem, mocno dziś już zapomnianą, niedocenioną perłę nie tylko gatunku, ale gier w ogóle.

Na początku lat 90. XX wieku znany pisarz sci-fi, Harlan Ellison, wraz ze studiem Cyberdreams podjął się adaptacji swojego opowiadania z końca lat 60. zatytułowanego „I Have No Mouth, and I Must Scream”. Na potrzeby identycznie zatytułowanej gry rozbudował historie bohaterów i świat przedstawiony, a całość obudował zagadkami, ponieważ zdecydowano się na popularną wtedy formułę przygodówki point’n’click. I chociaż przygoda ta nie jest pozbawiona wad, to przyćmiewa je niezwykła, wyprzedzająca swoje czasy – a może również i nasze – odważna, łamiąca wiele tabu opowieść.

I_have_no_mouth_1

Zobacz oryginalny wpis 316 słów więcej

Review: The Ocean at the End of the Lane

The Ocean at the End of the Lane
The Ocean at the End of the Lane by Neil Gaiman
My rating: 4 of 5 stars

Cóż, to typowa, bardzo dobra książka Gaimana. Baśń dla dorosłych, pełna fantazji i zdań wartych pamiętania. Ale też i to typowo nietypowa opowieść tego autora. Wilki w ścianach, Koralina czy Opowieść Cmentarna to tylko kolejne z jego historii. Czekam na kolejne NIgdziebądź, Sandmana czy Amerykańskich Bogów.

View all my reviews

Nieaktualna nieaktualność surrealizmu

Na wykładzie byłem. Teatr Narodowy, światowej sławy pani profesor, wykład bardziej z historii i teorii surrealizmu niż z tezą. No ale tytuł brzmi – Nieaktualność Surrealizmu i faktycznie, w trzech ostatnich zdaniach zostaje to powiedziane, choć bez większego dowodu. Nie zgadzam się, ale zostaję zgaszony mocą naukowego autorytetu. A szkoda.

Czytaj dalej